Jak zaplanować wesele? O czym trzeba pamiętać?

Najpierw były romantyczne zaręczyny. Wylewając hektolitry łez ze wzruszeniem patrzyłaś, jak Twój ukochany wyciąga pudełeczko z pięknym pierścionkiem, w którym mocno lśnił ogromny brylant. Po tej niezwykłej chwili wraca jednak szara rzeczywistość, która nie tylko przynosi ze sobą stare problemy, ale również dokłada kolejny: organizację wesela. Jak urządzić ślub i nie zwariować? Przeczytaj nasz artykuł!

Określ budżet, czyli co zrobić aby nie zbankrutować?

Ok. Masz już pierścionek, a twoje dziecięce marzenia o przejściu dumnym krokiem przez kościół odziana w białą sukienkę są coraz bliższe spełnienia. Na drodze do szczęścia staje Wam już tylko jedno: kasa. Tak wiemy, tylko miłość się liczy, a my jesteśmy nieczułymi materialistami ale przecież nie wystąpisz na swoim ślubie w kiecce z H&M-u i nie podasz gościom na przyjęciu weselnym tostów (chociaż pewnie większość by się ucieszyła, no bo kto nie lubi tostów?). Na wszystko potrzeba pieniędzy. A konkretnie mnóstwa kasy.

Przeciętny ślub to wydatek rzędu 20-40 tysięcy złotych. Wesela „na bogato” są kilkukrotnie droższe, więc zanim powiesz: „tak” lepiej zastanów się, czy na pewno jesteście w stanie te koszty pokryć. No chyba, że chcesz, by pierwszą waszą wspólną decyzją było ogłoszenie bankructwa. Do organizacji ślubu trzeba podejść jak do zakładania biznesu: bez dobrego planu ani rusz! Tylko jasno określając wydatki i kwotę jaką będziesz musiała na nie przeznaczyć możesz uniknąć kłopotów finansowych. W przeciwnym razie, pierwsze miesiące małżeństwa będą kojarzyły ci się z wiecznie pustą lodówką, zakupami w Biedronce i problemami z opłatą rachunków, a tego byście chyba oboje nie chcieli?

Ułożenie listy gości – najtrudniejsza część przy planowaniu ślubu?

Nie jesteśmy przekonani co do tego, czy najtrudniejsza ale na pewno najważniejsza. Determinuje ona bowiem wszystkie pozostałe działania takie jak np. wybór sali weselnej, czy organizację transportu. Z pewnością, na kilka miesięcy przez ceremonią, usiądziecie z wielką papieru przy stole i spróbujecie upchnąć na swojej imprezie wszystkich, nawet ciocię spod Warszawy, którą widziałaś raz w życiu ( a tak właściwie to jak ona ma na imię?).

Wesela na 300 gości są fajne. Co do tego nie mamy wątpliwości, ale czy naprawdę, w tym najważniejszym dniu w twoim życiu, potrzebujesz obecności tych wszystkich osób? Rodzinę, rzecz jasna trzeba zaprosić, ale niekoniecznie całą. Dalekie ciotki i kuzynów, z którymi zamieniłaś może ze dwa zdania przez całe życie, możesz sobie z powodzeniem odpuścić. Ten dzień powinno się przeżywać w gronie osób, które są dla Was obojga ważne. Więc nie przejmuj się tym co powiedzą inni i śmiało wykreśl z listy kilka nazwisk. Gwarantujemy, że nie pożałujesz!

Zamówienie sali, zespołu, fotografa, cateringu i wysyłanie zaproszeń – kiedy jest na to najlepsza pora?

Dobra, goście wybrani, teraz czas na resztę ambarasu. Przecież wesele musi się gdzieś odbyć! A rezerwacja wymarzonej sali wcale nie musi okazać się takim prostym zadaniem, więc należy o tym pomyśleć wcześniej. Konkretnie to 8 do 6 miesięcy wcześniej. Zamawiając salę później może się okazać, że została wam już tylko stara remiza strażacka w Pcimiu Dolnym, dobra na spotkanie koła gospodyń wiejskich, a nie na eleganckie przyjęcie (no chyba, że jesteś wielką fanką wiejskich klimatów, to co innego :)).

Rezerwując lokal pomyślcie od razu o wyborze menu. Im wcześniej się z tym uporacie tym lepiej! W tym samym czasie należy zamówić również fotografa. Zdjęcia ślubne w formie selfie nie są dobrym pomysłem! Zaproszenia, wystarczy wysłać na 2-3 miesiące przed ślubem. To dużo czasu i na pewno każdy gość zdoła potwierdzić swoją obecność do czasu ceremonii.

Wyglądaj jak z bajki, czyli kiedy należy odwiedzić salon z sukniami ślubnymi?

Najtrudniejsze zostawiliśmy na koniec, ale to nie znaczy, że ty też masz tak postąpić! Wyglądu księżniczki nie uzyskasz na pstryknięcie palcami! Chcesz zadać szyku na własnym ślubie, tak żeby wszystkie koleżanki i kuzynki pozieleniały z zazdrości? W takim razie potrzebujesz wielu dni na próby i poszukiwania ( i to jest to miejsce, w którym spełnia się bajkowy scenariusz, tam też każdy w kółko kogoś lub czegoś szuka).

Nad wyborem odpowiedniej kreacji powinnaś zacząć zastanawiać się już na około pół roku przed planowaną datą ceremonii. Wtedy będziesz miała pewność, że wymarzony przez Ciebie model zdąży przejść przez wszystkie potrzebne poprawki lub zdążą go uszyć, w zależności od tego z jakiej formy skorzystałaś, i bezpiecznie trafi w twoje ręce na kilka dni przed ceremonią. W takim czasie wyrobisz się również bez problemu z doborem odpowiednich dodatków do kreacji. A wtedy pozostanie Ci już tylko pięknie wyglądać i żyć długo i szczęśliwie. I tego ci właśnie życzymy.