Pewnie nie raz zastanawialiśmy się co jest w życiu ważniejsze: kochać czy być kochanym? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, ale z pewnością bycie kochanym jak i umiejętność kochania są na takim samym poziomie i ważne jest by ta proporcja nie została zakłócona.
• Czym jest zakochanie?
• Kiedy proporcja kochania i bycia kochanym zostaje zaburzona?
• Miłość w pojęciu globalnym
• Kochać czy być kochanym? – oto jest pytanie
Czym jest zakochanie?
Mnóstwo filozoficznych i naukowych twierdzeń na pewno byłoby w stanie wyjaśnić zjawisko zakochania, ale my skupimy się na samym fakcie, że miłość to po prostu stan ducha. Stan ten wydaje się o tyle wspaniały, że jesteśmy dosłownie zalani falą pozytywnych uczuć. Wierzymy, że wszelkie obietnice, których poprzednie związki nie dały rady dotrzymać teraz właśnie się spełnią. W miarę poznawania swojej drugiej połówki stajemy się coraz bardziej zakochani, pełni optymizmu i czujemy się coraz bardziej związani z druga osobą. Z chwilą gdy znajomość osiągnie „apogeum” zaczynamy być rozczarowani lub przeciwnie, umacniamy się w postanowieniu bycia ze swoją połówką.
Kiedy proporcja kochania i bycia kochanym zostaje zaburzona?
Między innymi dzieje się tak wtedy kiedy kochamy bez wzajemności, kiedy nasze uczucia trafiają na mur. Uczucie bez szans na odwzajemnienie jest jedną z gorszych rzeczy jakie się mogą przydarzyć. Człowiekowi tak fatalnie zakochanemu towarzyszą myśli pełne skrajności – od nadziei po totalny brak wiary w możliwość spełnienia swoich marzeń o drugiej osobie. Najlepiej w takim wypadku zamknąć za sobą wrota i uczynić tę bolesną teraźniejszość przeszłością. Najlepiej wtedy działa totalne odizolowanie się od źródła cierpienia czyli od osoby, która nas nie kocha. I najlepiej jest z takiej sytuacji wyciągnąć wnioski na przyszłość i przestać się zamartwiać – zły stan ducha kiedyś przecież minie i wszystko wróci do normalności. Czas jest tutaj najlepszym lekarstwem.
Miłość w pojęciu globalnym
Różne są odcienie miłości i też sama miłość może być bardzo różna – macierzyńska, ojcowska, miłość par, miłość do świata, Boga, ludzi jako społeczności. O ile w miłości z drugim człowiekiem możemy spodziewać się wzajemności, o tyle kochając świat już nie do końca. Jest to raczej miłość, która jest przypisana tylko nam i naszym odczuciom. Wiąże się ona z poczuciem euforii, zadowoleniem z tego powodu, że jako jednostka istniejemy, że otaczający nas świat jest piękny.
Kochać czy być kochanym? – oto jest pytanie
Najlepiej byłoby kochać i odczuwać miłość drugiego człowieka. Osoba, która jednak chce tylko być kochana, po to, by się wywyższać czy manipulować innymi, tak naprawdę w ogóle nie jest zdolna do miłości. Kochanie bez możliwości bycia kochanym jest bardzo tragiczne, ale bycie kochanym bez możliwości pokochania jest dramatem osoby nie posiadającej uczuć. Czasem granica między miłością a innym uczuciem jest bardzo mocno zatarta. Już Mickiewicz pisał w jednym ze swoich wierszy „(…)i wtedy sobie zadaję pytanie czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie” jakby na poparcie powyższych słów. Miłość może pojawić się niespodziewanie znikąd, tak samo jak może ona przejść w inne uczucia. Na razie jednak powinniśmy życzyć sobie tego by umieć kochać i być kochanym.
Olena
7 lipca
Mi się zdaje, że i jedno i drugie jest niesamowicie ważne. Przecież kochać nie będąc kochanym to synonim nieszczęśliwej miłości, a to wydaje się być smutne. Jak dal mnie jedno bez drugiego być nie może.
Achacja
29 września
Wydaje mi się, że jedno i drugie jest ważne. To jest wtedy swoista harmonia.
Philos
23 sierpnia
Bez jednego nie ma drugiego, jak mamy kochać jak nie wiemy jak to jest być kochanym?