Każdy z nas w swojej garderobie powinien mieć przynajmniej jedną koszulę. To samo mówi się o jeansach. Koszule lubią zakładać zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Pasują do spodni lub spódnicy. Na rodzinny piknik i na rozmowę kwalifikacyjną. Ale – ostrożnie – należy umieć dobrać koszulę nie tylko do rodzaju spotkania, ale i do reszty ubioru. Podobają Ci się koszule w paski? Nie wiesz jednak jaka będzie odpowiednia dla Ciebie? Koniecznie przeczytaj poniższy artykuł, a wszystkie twoje wątpliwości zostaną rozwiane. Jak to było wcześniej? Od czego się zaczęło?
1. Koszula – historia.
Historia koszuli sięga początku wieku XIX. Koszule wkładano wtedy przez głowę. Nigdy nie noszono jej samej. Widoczny był tylko i wyłącznie jej kołnierz i mankiety, które starannie ozdabiano. Zatem kolor koszuli pozostawał bez znaczenie, skoro był nie widoczny pod ubraniem. Pod koniec XIX wieku zaczęły pojawiać się pierwsze koszule zapinane z przodu. Były one koloru białego. Nieco później wprowadzono koszule w paski, ale nie zostały one przyjęte zbyt entuzjastycznie.
2. Koszula w paski – jak jest teraz?
Wiele się zmieniło. Dziś lubimy eksperymentować, chętnie zakładamy koszule w paski. Wydają się one być ponadczasowe i modne. Choć lubimy eksperymentować, nie zawsze jednak wychodzi to na dobre. Niejednokrotnie zastanawiamy się, czy aby na pewno taki, skomponowany przez nas zestaw jest dobry/nadaje się na daną okoliczność. Idealnym zakupem na początek naszej koszulowej przygody może się okazać uniwersalna koszula w jednokolorowe, stonowane paski. Możemy ją wtedy łączyć z wieloma innymi rzeczami. Ciężko wówczas o jakąś modową wpadkę. Stopniowo przekonując się do koszuli, na dalszym etapie będziemy już śmiało eksperymentować kolorystycznie.
3. Koszula w paski – jaka najlepsza?
Zależy to od wielu czynników.
• W zależności od płci,
• W zależności od reszty ubioru – jego stylu, koloru,
• W zależności od sylwetki,
• W zależności od okazji, na którą chcemy ją założyć.
Na co dzień, kobiecie można polecić koszulę w kolorowe paski, np. różowo – niebieskie. Niezbyt oficjalny ubiór podkreślić może kieszonka z boku, która będzie miała paski zaprojektowane w przeciwną stronę, co reszta koszuli.
Do biura można wybrać koszulę granatowo – białą, ze średnim kołnierzem lub żabotem. Gdy kobieta ma szczupłą sylwetkę, może założyć ściśle dopasowaną koszulę do ciała, wkładając jej dół do spodni lub spódnicy z wysokim stanem. Kobiety o rozmiarze 40 plus powinny wybrać nieco szersze propozycje, zwiewne, które nosi się na zewnątrz.
W przypadku mężczyzn stosujemy bardzo podobne zasady. Niezbyt oficjalny ubiór w tym przypadku mogą podkreślić zawinięte mankiety, czy nie zapinanie pierwszego guzika. Pamiętajmy, że w przypadku koszuli starannie dopasowanej do ciała, kilogram lub dwa więcej uwidacznia znaczną różnicę. Ubierajmy się schludnie, dostosowując ubiór do sylwetki. Koszula w szerokie paski w poprzek sylwetki nie będzie dobrym wyborem dla osoby, która nosi rozm. 40 plus, gdyż może ją to jeszcze bardziej poszerzyć. Zbyt wzorzyste paski na pewno nie będą dobrym wyborem, jeśli chodzi o pogrzeb, czy rozmowę kwalifikacyjną. Na takie okoliczności możesz założyć koszulę np. w szare lub czarne paski.
Poprzez ubiór wyrażajmy siebie, ale dostosowując się również do wszystkiego wokół. Świadomie wybierajmy ubrania, a może nam to wyjść tylko na dobre! Nie na darmo istnieje przysłowie: jak cię widzą, tak cię piszą!
lina
14 lipca
Ja mam dużo koszulek w paski, ale w przypadku koszul wygląda to jednak nieco inaczej i problem jest trochę większy. Sama musiałabym lepiej się w tym zorientować.