Jak to jest, że za niektórymi kobietami mężczyźni oglądają się na ulicy, a na inne nie zwracają uwagi? Dlaczego jedne twoje koleżanki są otaczane masą adoratorów, jakby się wszyscy zmówili, a inne – twoim zdaniem równie fajne dziewczyny – są zmuszone zwykle siedzieć samotnie w kącie?
Co naprawdę działa na facetów? Oczywiście wiadomo nie od dziś, że my, chłopy, jesteśmy wzrokowcami i jeśli chcesz przykuć uwagę któregoś z nas, to nie ma rady – musisz najpierw przyciągnąć jego spojrzenie. Możesz być naprawdę wspaniałą osobą o ujmującej osobowości, ale facet się tego nie dowie, jeśli wcześniej się tobą nie zainteresuje, więc niestety wracamy do punktu wyjścia – wrażenia wzrokowe najbardziej działają na mężczyzn. Może to niesprawiedliwe, ale powiedz, czy sama podeszłabyś z własnej woli do brzydala czy niechluja, by zawrzeć z nim znajomość, licząc, że może (może!) okaże się interesujący?
Kobieta musi przyciągać wyglądem – koniec, kropka. Ale zdziwisz się, jeżeli myślisz, że chodzi tu o biust w kosmicznym rozmiarze, mocny makijaż czy tanie chwyty z kołysaniem biodrami przy chodzeniu. Nie musisz wcale być plastikową lalą. Oczywiście istnieją faceci, którzy na to polecą, ale większość z nas przyciągają raczej bardziej subtelne damskie atrybuty.
1. Postaw na naturalność
Proszę o wybaczenie, ale będę szczery jak pole pszenicy. „Naturalność” to ostatnie słowo, jakie przychodzi do głowy, gdy myśli się o dzisiejszych dziewczynach i kobietach. Tymczasem my ją naprawdę lubimy. Spytajcie jakiegokolwiek faceta, jaki makijaż mu się podoba. Znając upodobania swoje oraz kolegów i znajomych, dam głowę, że tak mniej więcej ośmiu na dziesięciu powie, że naturalny i delikatny.
A wiecie, jak należy to rozumieć? Bo ja mam wrażenie, że pod słowami „naturalny i delikatny” kryje się „wolę dziewczyny bez makijażu, ale skoro już kobita musi się malować – bo chyba w genach to mają – to niech to chociaż w oczy nie kłuje”.
Naprawdę, znajdźcie chłopa, który lubi mocny makijaż. To znaczy, oczywiście, na pewno są i tacy, w końcu ludzie mają różne odchyły. Generalnie jednak statystyczny facet chce widzieć twoją twarz, a nie maskę. Taka tapeta na twarzy jest świetna dla cyrkowych klaunów, ale na dziewczynie wcale nie wygląda pociągająco. No dajcie spokój, miłe panie! Kto wam naopowiadał, że wyszminkowane na krwistoczerwono usta czy powieki fioletowe, jakby wam ktoś oczy podbił, dobrze się prezentują?
Tak samo na pytanie o lakier do paznokci, najwięcej facetów odpowiada, że ich ulubionym jest bezbarwny. Powód jest prosty. Dla was malowanie paznokci to świetna sprawa – możecie testować różne kolory i często zmieniać coś w swoim wyglądzie, tak jak lubicie. Ale dla nas, mężczyzn, kolorowe pazury wcale nie są ładne. Taka jest prawda i tyle. A tipsy to już w ogóle odstraszające kuriozum.
Nas naprawdę pociąga naturalność, a że umawiamy się często z dziewczynami wymalowanymi jak pisanki, to głównie dlatego, że nie zawsze jest w kim wybierać.
2. Zapuść włosy
Wiadomo, że długie włosy są sexy. Ameryki tu nie odkrywam. Facet, który woli u dziewczyn krótkie, to dziw natury porównywalny z czterolistną koniczyną. Długie włosy rządzą, nęcą, pociągają, a w dodatku sprawiają, że wyglądacie młodziej.
Jakoś się tak przyjęło u nas, że w pewnym wieku prawie wszystkie kobiety przestawiają się na krótkie fryzury. Przypatrzcie się dobrze tym paniom w średnim wieku i starszym. Ostrzyżone po chłopsku i ufarbowane najczęściej na jakieś odstręczające pomarańcze czy rudoblond, wyglądają jakby wszystkie zeszły z jednej linii produkcyjnej. Od jednej takiej usłyszałem kiedyś absolutną bzdurę, że w pewnym wieku nie nosi się już długich włosów, bo z krótkimi wygląda się młodziej. Naprawdę czysty absurd! Skoro młodsze noszą najczęściej długie włosy, a starsze tną się na krótko, to jakim cudem krótsza fryzura ma odmładzać? Pokazuje raczej, że jest się już w tym wieku, kiedy długie włosy rzekomo nie przystoi. To jakby wypisać sobie na czole: „Jestem starą babą”. Nie róbcie tego!
Chcecie mieć krótkie włosy – wasza sprawa. Ale nie zmuszajcie się do takiej fryzury tylko dlatego, że stuknęła wam czterdziestka lub pięćdziesiątka i „tak wypada”.
Długie włosy bezdyskusyjnie sprawiają, że wygląda się młodziej i zdecydowanie bardziej kobieco, nie ma się więc co dziwić, że długowłose panie pociągają mężczyzn bez porównania bardziej niż chłopczyce.
Kolor? Cóż, z badań wynika, że większości facetów bardziej podobają się ciemne włosy u kobiet. Zdziwiona? Ale tak naprawdę każdy naturalny kolor (patrz powyższy elaborat o naturalności) jest dla nas na ogół do zaakceptowania. Bo naturalne włosy zawsze wyglądają lepiej niż farbowane. Zawsze! Jeśli już musisz farbować (bo siwiejesz czy coś), to w porządku, ale lepiej zdecyduj się na konkretny kolor i nie zmieniaj go co miesiąc. To ta wyraźna różnica między płciami – wy kochacie zmiany, a my nie lubimy, kiedy dziewczyna, która nam się podoba, drastycznie coś zmienia w swoim wyglądzie (na zasadzie „po co naprawiać coś, co nie jest zepsute”).
I jeszcze jedna sprawa – jakie fryzury najbardziej podobają się mężczyznom? I cóż, odpowiedź znowu może być rozczarowująca dla kobiet, które uwielbiają zajmować się swoją urodą – im mniej waszej ingerencji, tym lepiej. Silicie się na jakieś wyszukane, fantazyjne fryzury, a tak naprawdę żadna nie robi na facetach lepszego wrażenia niż po prostu długie, rozpuszczone włosy. Poważnie. Spytajcie kogo chcecie. Mogą być pofalowane, owszem, to nawet dodaje uroku. Ale w innym wypadku, jeżeli naprawdę chcecie przykuć uwagę mężczyzn, darujcie sobie eksperymenty z fryzurami. Najprostsze rozwiązanie jest w tym wypadku najbardziej szałowe. A już, broń Boże, nie upinajcie wysoko włosów, bo wtedy wszystkie wizualne zalety długich włosów się tracą!
3. Noś sukienki i spódnice
Nie przeszkadza nam, że kobiety na co dzień chodzą w spodniach, bo sami wiemy, jaka to wygoda. Nie ma się jednak co oszukiwać – w sukienkach i spódnicach wyglądacie dla nas bardziej kobieco, a zatem i bardziej pociągająco. I nie, to wcale nie musi być miniówka. Powiedziałbym nawet, że dłuższe spódnice i suknie dodają zdecydowanie więcej uroku niż te wyzywające.
Jeśli najczęściej chodzisz w spodniach, to okej, nie ma problemu. Ale na specjalne okazje wybieraj raczej inne ciuchy. Jeżeli chcesz zrobić wrażenie, oczywiście.
4. Chodź w szpilkach
Faceci uwielbiają kobiety w szpilkach. Oczywiście zdarzają się wyjątki. No dobra, tak szczerze, to sam jestem wyjątkiem. W tych poprzednich punktach mogłem się rozpisywać z entuzjazmem, bo w pełni podzielałem zapatrywania reszty męskiego rodu. W tym konkretnym przypadku jednak muszę wyłamać się z większości, bo szpilek po prostu nie trawię. Ten nienaturalny kształt, jaki przyjmują w nich nogi, w ogóle mi się nie podoba, tak jak nie podoba mi się sam fakt, że dla wrażenia wizualnego kobiety są gotowe poświęcić swoją wygodę i, co gorsza, zdrowie (bo, chcecie czy nie, chodzenie w szpilkach nie jest dobre dla waszych nóg). Wiem, że zawsze tak było (te dawne Chinki zniekształcające sobie stopy, brr!), ale to nie znaczy, że muszę to pochwalać. Prawda? Prawda.
No dobrze, pozrzędziłem, ale skoro piszę o tym, co działa na facetów, to muszę być szczery, a szpilki na większość z nich działają – nie zmienią tego takie wyjątki jak ja. Mężczyźni, jak wiadomo, lecą na długie damskie nogi, a szpilki owe nogi optycznie wydłużają i wysmuklają.
I jak? Czy udało ci się już zwrócić uwagę faceta, którego sobie upatrzyłaś? Tak? Gratulacje. Nie? Nie zrażaj się. To pewnie i tak był jakiś burak. No żartuję, żartuję! Widzisz, kłopot w tym, że mężczyźni, tak jak ludzie w ogóle, nie wychodzą z fabryki i nie działają wszyscy według tych samych wzorców. To co przyciągnie uwagę jednego, inny zbędzie wzruszeniem ramion. I to, czego któryś z nas nie potrafi w tobie docenić, innego absolutnie zachwyci. Musisz tylko takiego poszukać. A skoro już wiesz, na co większość z facetów zwraca szczególną uwagę – łowy czas zacząć!
Monia
27 września
Ale faceci mają wymagania! Choć z niektórymi punktami się zgodzę, to nie ze wszystkimi i nie w stu procentach. Każdemu pewnie i tak podoba się co innego.
facet.1
5 października
Podobają się i kobiety z krótkimi włosami, z tym punktem nie zgadzam się do końca. Wasze zdanie w kwestii chętnie przeczytam.
kobitka bez chopa
10 października
Jak widać nie zawsze to działa na facetów. jest wiele kobiet naturalnych, chodzących w szpilkach i sukienkach, a są samotne. Moim zdaniem to nie wszystko, serio…
ana
19 lipca
Z tym ostatnim punktem mogę mieć kłopot 🙂 Ale tak poza tym, to rady jak rady, ale ilu facetów, tyle opcji
Mila
8 listopada
Haha ja to się lubię wymalować na wszystkie kolory. Bardziej robię to dla siebie bo mogę się pobawić a potem wszystko zmyć. Ale w sumie jak obserwuję panów i to co im się podoba to mogę się tylko podpisać pod tym postem. Koledzy, męscy znajomi a także moi byli partnerzy mieli podobne upodobania. Nie ma w tym nic złego ale rzeczywiście panowie mają podobne gusty. Ciekawy artykuł.